Uwielbiam się uczyć. Ale nie w taki sposób jak myśli większość
ludzi, którym uczenie się (niestety) kojarzy się tylko z mozolnym siedzeniem
w książkach i wkuwaniem (sam tego nie lubię).
Chciałbym wzbudzić
wśród moich czytelników miłość do nauki, bo jeśli spojrzy się
na nią (w sposób który przedstawię za chwilę na przykładzie)
pod odpowiednim kątem to na prawdę jest zachęcająca.
Proszę
wyobrazić sobie, że próbujemy zrobić coś od dłuższego czasu
ale ciągle nam nie wychodzi, ponieważ czegoś nam brakuje. Kiedy
jednak uda nam się (własnymi siłami) nauczyć w jaki sposób coś
działa i uda się rozwiązać problem nadchodzi w głowie
satysfakcja. Kiedy kobieta dopiero poznaje swojego partnera i nagle
dowie się o jakimś czułym miejscu w jego ciele i uda jej się
doprowadzić do sytuacji w której facet zapomina gdzie jest i jak
się nazywa - nie cieszy jej to? Wręcz przeciwnie, radość z nowo
odkrytej umiejętności (czyli po prostu czegoś się nauczyła) jest
ogromna.
Inna
sytuacja? Spróbujcie przypomnieć sobie kiedy ostatnio mieliście w
domu ważnych gości, którzy przyszli na obiad, na których
chcielibyście wywołać jak najlepsze wrażenie. Kiedy z całych sił
staraliście się ugotować przepyszny obiad, po czym kiedy goście
go zjedli i widać na ich twarzach pozytywne zaskoczenie, pochwałę
dla obiadu lub po prostu w języku potocznym jakby im się aż uszy
trzęsły od pałaszowania to znów pojawia się w głowie taka satysfakcja, że nauczyliśmy się czegoś nowego. Nauczymy się czegoś nowego w grze? Też. W każdej dziedzinie, w każdym momencie, człowiek nieustannie się rozwija, warto pomyśleć i uświadomić to sobie.
Warto czytać, warto nieustannie szukać informacji. Człowiek to inteligentna bestia, to nas odróżnia właśnie od zwierząt - fakt, że potrafimy rozmawiać i myśleć samodzielnie. Potrafimy wyszukać informację i zinterpretować ją pod swoją osobę. C.D.N.
Komentarze
Prześlij komentarz